kwiecień 2010

Jureeeek. Corsa sie nie słucha 0 0

Jedna jaskółka nie czyni wiosny - to gdzie reszta :?: 0 0

Czyżby pozycja modlitewna o: 0 0

Całe babskie stado przed nami 0 0

A waćpan dokąd :?: 0 0

a porozmawiać :?: 0 0

a Lady z tyłu 0 0

A co to :?: 0 0

ale z mostu nie zawsze 0 0

widoczek z nad Moża Czarnego 0 0

Pod mostem może być ślicznie 0 0

a ona turla sie ze śmiechu 0 0

a kiedy mała wyrwała się cała zakrwawiona 0 0

Nagle Lady zaczęła przeraźliwie wołać - Jurek, Jurek 0 0

Szliśmy sobie nad wodą albo w wodzie 0 0

a fiołki pachniały 0 0

Kasztanowiec pęczniał 0 0

wyszliśmy grzecznie na spacer 0 0

Zgodnie z datą z Lady 0 0

ale pod bramą Corsa musiała na nas chwile poczekać 0 0

i powoli zaczęliśmy wracać do domu 0 0

Corsa poszła polować na myszy 0 0

a kaczusie dalej przebierała sobie łapkami w wodzie 0 0

ale w końcu i ona się zniechęciła 0 0

i w bok 0 0

i z powrotem 0 0

Która pozwoliła moim babom wykazać sie umiejętnościa pokonywania obszarów wodnych tam 0 0

Dzisiejszy poranek uatrakcyjniła nam kaczusia 0 0

Późnym wieczorkiem w kolorach 0 0

Lady preferuje chłodniejsze miejsca 0 0

i wieczorkiem na przyzbie 0 0

Świeżo zaorana ziemia az się błyszczy w słońcu 0 0

a Lady zanim z parku wyszedłem zdążyła się wykąpać 0 0

i nieziemskim aromatem 0 0

Straszne ptaszysko stoi na straży pola 0 0

więc poszliśmy do parku a park 0 0