kwiecień 2010

Pies na spacerze 0 0

I pewnie dlatego skręcił 0 0

Nie pękam 0 0

Z samego rana bezczelnie zaatakował 0 0

to nie jest zwykła buła. To hamburger 0 0

Lady wie, że wracamy do domu to robi wszystko, żeby trwało to najdłużej 0 0

na koniec obowiązkowe tarzanko 0 0

Jurek znalazłam bułę 0 0

Jurek jest bez serca bo zamiast zostawic nas w wodzie to - dziewczynki idziemy idziemy 0 0

I na koniec wyjaśnienie dlaczego było tylu chętnych dotowarzyszenia nam w spacerku 0 0

Po drodze profesjonalne ujęcie portretowe 0 0

zobaczyc, że Lady może podbiec i mnie wyprzedzić 0 0

żeby porzucac talerzykiem 0 0

Wybraliśmy sie na codzienny poranny 0 0

Wciąż są z nami 0 0

i po prwej zresztą też 0 0

Dochodzimy do naszej spacerowej i widzimy po lewej, że jest mnóstwo chętnych do towarzyszenia nam w spacerze 0 0

czego dajemy wyraz lizuskiem Corsy w ucho 0 0

ale dlatego, że jest owda 0 0

a wiadomo, ze nawet krótki pobyt w wodzie uszczęśliwia 0 0

Ja zakręcam okna a one wypoczywają 0 0

Czyż nie wygląda ślicznie 0 0

Przystojniak 0 0

5cm od obroży 0 0

Żebym sie nie zgubił dziewczynki wyprowadzaja mnie na luźnej smyczy 0 0

Wreszcie są 0 0

Trzyma póki ja ganiają 0 0

Ta czarna podpalana może z wody nie wychodzić 0 0

Trzy razem 0 0

Z lewej - Lilianka szwagierka resztę znacie 0 0

Nie wiem co to ale śliczne 0 0

na dziś przewidziano - szynka wędzona na zimno 0 0

Mówię mu - myszołów, cofnij sie trochę będzie lepsze zdjęcie 0 0

Motylek cytrynek 0 0

Moje maleństwo nabrało bardziej zdecydowanych kolorów 0 0

Lady czeka na Kaśkię i na Bantę 0 0