Zdjęcie wykonane: | 22.12.2016, 14:10 |
Aparatem | LG Electronics, LG-K520 |
Przesłane | 04.01.2017 11:54 |
Szerokość | 1073px |
Wysokość | 1430px |
Producent | LG Electronics |
Model | LG-K520 |
Data zrobienia zdjęcia | 22.12.2016, 14:10 |
04.01.2017 12:40
Sprytne ..hahaha
05.01.2017 17:16
@mysza09: Każdy ma to co los mu da. Czy to kwestia zasług czy ślepego trafu? To rzecz może warta wymiany zdań ( byle nie dyskusji, bo na ogół w dyskusjach chodzi przede wszystkim o przeforsowanie swego punktu widzenia.) Ja obstaję przy tym poglądzie według którego los ( bóg / Bóg ) daje stosownie do zasług i potrzeb danego osobnika. Może mam rację a może racji nie mam lub mam rację częściowo. A co Ty sądzisz i co sądzi nasze Koleżeństwo?
@mysliciel:
"Układamy tysiące scenariuszy, a życie i tak nie toczy się według żadnego z nich".
Kiedyś to przeczytałam i w pełni się z tym zgadzam.
Filozofom zostawię głębsze rozważania. Koniec, kropka.
04.01.2017 20:53
Nie ma co warto się modlić:)
05.01.2017 06:47
:)))
05.01.2017 10:58
Może gdyby się nie modliła też by miała dobrego męża, miałaby to co ma. Ciekawe jest i to że jeżeli Bóg ( a może Bogini lub Bóg z Boginią , któż to wie???) lub Archanioł, Cherubin czy Serafin w Jego Imieniu wysłuchują modlitw, a modlitw każdego dnia mają do wysłuchania miliardy to kto zarządza Wszechświatem? Czasu Im by nie starczyło na co innego gdyby mieli wysłuchiwać modłów. OK katolicy i prawosławni mogą kierować swe modły za pośrednictwem świętych na czele z Matką Jezusa. Ale święci na licznych audiencjach u Boga muszą te modły przedstawić Najwyższemu. Kto więc kieruje Wszechświatem? Może Szatan? To by rzecz wyjaśniało bo na świecie dobrze raczej nie jest. Zdaje się,że ludzie Szatana o nic prosić nie muszą, wystarczy że nie mają czystych intencji a on im wszystko prześle za pośrednictwem licznych swoich sług. Może dobrego męża nie da lecz krnąbrną żonę da...
05.01.2017 20:28
@mysliciel: Być może modlitwy nie powinny kolidować ze sobą, tzn. osoby modlące się w tym samym czasie o to samo, otrzymują tą rzecz, o ile nie koliduje ona z modłami innych .. tak sobie dedukuję Myślicielu, wierzę że modlitwa ma wielką moc sprawczą ..)
A Kto tym wszystkim kieruje ?... ja nie wiem, ale tego chyba nikt nie wie.......))))))
05.01.2017 21:59
@vika38: W pełni podzielam Twoje viko38 zdanie że modlitwa odpowiednio wypowiedziana lub cicha lecz poważna ma lub może mieć potężną MOC. A może jest to tak jak głosi pewien pogląd buddyjski; konkretny człowiek jest na świecie sam - samiuteńki ( oczywiście należy to rozumieć jako pewien symbol ), tenże człowiek nie potrafi rozpoznać swego tzw. życia wewnętrznego, wówczas jego umysł projektuje innych ludzi i cały świat rzeczy widzialnych i te projekcje są dla niego lustrami. Przeglądając się w tych zwierciadłach człowiek poznaje samego siebie. Na przykład Ty jesteś moim lustrem a ja Twoim zwierciadłem. A jak jest naprawdę tego i ja nie wiem. Nie wiem też dlaczego od wczoraj tutaj, po godz. 14:51 mysza09 nie jest obecna. Być może ucieka przed kotem. Daj Bóg, żeby to był tylko jeden kot. A może przygotowuje się na jutrzejsze spotkanie z Trzema Królami ( Magami - Magoi . ). Oby tylko końskie lub wielbłądzie kopyto nie uszkodziło nam myszy09. Dobrej nocy życzę. :-)
05.01.2017 22:22
@mysliciel: Ja się tak daleko nie zagłębiam w te buddyjskie i inne filozofie. nigdy też nie czułam się całkiem sama na świecie, a moje życie wewnętrzne jest dość bogate :-) Nigdy nie byłam i nie będę niczyim lustrem..
A mysza09 na pewno nie ucieka przed kotem, hihi, to nie jest mysza która sie kota boi.. ot, po prostu - nie ma czasu zapewne, jak to my - kobiety zapracowane :-DD
05.01.2017 23:03
@mysliciel: No dobra, dobra, ja tutaj niepotrzebnie w imieniu Myszy się wypowiedziałam;
niech kot sam się broni, po co Myszę atakował ? A wypoczywania to ja już mam dosyć na tej emeryturze i jeszcze chorą będąc ! Więc jestem żoną krnąbrną i już ! Mój Andrzej tą sentencję wypowiada w sklepie, kiedy ja za długo grymaszę, wybieram, przebieram, i czasem przymierzam.. a On cierpliwie czeka... więc wtedy tą maksymę ze zdjęcia wygłasza i ekspedientki sie cieszą ;-DD No i uśmiechnięci ze sklepu wychodzimy, nawet jak nic nie kupiliśmy, hihi
@vika38:
No to jest nas już dwie krnąbrne żony :)
Serdecznie w związku z tym Cię pozdrawiam :)))
A jako mysza09 żadnych kotów się nie boję ;)))
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
04.01.2017 12:00
świetna modlitwa