W żależności od okoliczności; maseczki na różne okazje. Trza się przyzwyczajać...

  • 11
  • 861

Inne zdjęcia użytkownika

Informacje o zdjęciu

Przesłane 14.04.2020 18:07

Dane EXIF

Komentarze

  • dorota84

    14.04.2020 22:49

    Wszystkie maseczki bardzo twarzowe:)

  • nupi

    15.04.2020 07:42

    Super. Przydałaby się jeszcze z cekinami na wieczór :-). A na poważnie - jestem nieźle wystraszona.
    Pozdrawiam

    • vika38

      11.05.2020 16:05

      @nupi: Strachy na Lachy, Reniu, Nie takie wirusy przeżyliśmy, przeżyjemy i ten ;-)

  • keteim1

    16.04.2020 23:13

    Witam,dawno Ciebie nie było,pozdrawiam:)

    • vika38

      11.05.2020 16:06

      @keteim1: Jakoś tak straciłam zapał Mietku...

  • ewa2016

    01.05.2020 20:29

    Pozdrawiam serdecznie :) Pięknie tam, nawet maseczka stylowa ;)

    • vika38

      11.05.2020 16:12

      @ewa2016: Masz na myśli tą pierwszą Ewo ? To w wiosce beduińskiej w Egipcie. Bardzo mnie to bawiło, ale wszystkie mieszkanki tej wsi były całkowicie zakutane w te zawoje, tylko im czarne oczy świeciły.. a upał tam niemożliwy, jak w tym chodzić ? Oczywiście - w miastach jest inaczej.
      Pozdrawiam Cię. Dzięki za odwiedzinki ;-)

  • stelka56

    06.05.2020 20:28

    Wiesiu witam :) Też naszyłam maseczek dużo, dla wszystkich :)

    • vika38

      11.05.2020 16:18

      @stelka56: Zawsze się przydadzą Kaziu. Nie wiadomo czy po koronawirusie inna zaraza nie przyjdzie, albo jakieś smogi czy promieniowania... kiedyś dziwiłam się, jak widziałam grupę Japończyków w maseczkach na wycieczce , teraz już rozumiem. Ten naród ma swoje doświadczenia, a w ogóle przewidujący i ostrożny jest ..))))

  • ijjn

    08.05.2020 16:46

    Ostatnio nas nie widać... zza tych masek :) Cichociemni :)

    • vika38

      11.05.2020 16:41

      @ijjn: No tak, kochana Izo... Nie widać i nie słychać... u Ciebie nawet komentarza nie mogę napisać. ;-)
      Ale sądzę że po prostu nie masz czasu na dyskusje pod zdjęciami i rozumiem to.
      A powiem Ci takie zdarzenie sprzed kilku godzin: byliśmy z mężem w naszej ulubionej szklarni po kwiaty do doniczek, i pani sprzedawczyni powiedziała - zdejmijcie te maseczki państwo, bo tutaj jest ogród wypoczynku i zdrowia, tutaj wirusa nie ma ." A jak zsunęliśmy maseczki to zakrzyknęła : dopiero teraz was poznałam ! DDDDDD

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!

Zaloguj się