Zdjęcie wykonane: | 23.10.2013, 22:39 |
Przesłane | 23.10.2013 22:45 |
24.10.2013 09:29
Dikładnie tak wyglądam jak po prawej stronie kiedy widzę ananasa ;)))
24.10.2013 15:14
...to możemy sobie podać ręce, ja też dostaję ślinotoku na widok arbuza ;)) pozdrawiam i życzę smacznego!
25.10.2013 20:58
No. ten ananas taki świeży dość cierpki jest, ja tam wolę z puszki konserwowe, ale Filon tak eksperymentuje, jak to kot ciekawski.. te bestie są niezwykłe po prostu !
25.10.2013 22:04
Gosiu, ja miałam kiedyś kotkę, która uwielbiała świeże zielone ogórki ! Nie zjadała ich dużo, ale tak z apetytem podgryzała. Pewnie zwierzątkom brak jest witamin normalnie.. bananów na razie moje kicie nie chcą konsumować.. ot, rozbestwiły się w kapitalizmie !
26.10.2013 15:34
Musi smakować skoro kotek tak się oblizuje:)
27.10.2013 16:29
kto by myslał i twoja kicia lubi ananasy:))
27.10.2013 18:03
Do czego to doszło....kiedyś u nas ananas,to był prawie nieosiągalny szczyt luksusu...a teraz Filonek wprawdzie zje ze smakiem i z ciekawością,ale i tak pewnie uważa,że zasługuje na coś lepszego !
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
23.10.2013 23:12
Uśmiałam się tak, że aż oplułam sobie monitor :)))
Dziękuję i proszę o więcej takich rozweselaczy :)