Komentarze

• 

  jomil

  27.08.2009 12:35

  oj-na pewno połów był udany-zjadłabym rybkę smażoną-Wiesiu zostaw jedną dla mnie=
• 

  vika38

  27.08.2009 14:01

  Tym razem lew nic nie upolował" bo to był wypad relaksacyjny.
  Ale zwykle tyle tego przynosi, że ryby rozdajemy rodzinie i znajomym, Nie wspominam już o kotlecikach i rybach w occie - mamy specjalne przepisy..
  Zapraszam chętnych !
• 

  ewita02

  27.08.2009 18:06

  to ja się wpraszam
• 27.08.2009 21:07

  Urlopik :)
• 

  stelka56

  29.08.2009 00:04

  mam znajomego, też Andrzeja (nie lwa) ; z Twoich stron Wiesiu ... też łowi rybki i też smaży , wędzi, i opiekane do octu i nie wiem co tam jeszcze robi ... ale są: pyyychootaaa !!! ooo jak mi zapachniało ...
• 

  halinaness18

  31.08.2009 15:13

  kolejna rybka????
• 

  tryl7

  23.09.2009 11:46

  Nie ma to jak posiedzieć nad wodą ... :)