Ta kaczusia najbliżej wody ma chyba złamane skrzydełko. Winnym może być moim zdaniem łabędź nazywany tutaj Stefan - sama widziałam dziś jak przepędzał kaczki; oczywiście chodziło mu o to że kaczki zjadają " jego " porcję chleba..
Zdjęcie wykonane: | 08.11.2013, 14:53 |
Aparatem | Canon, PowerShot SX40 HS |
Przesłane | 08.11.2013 21:07 |
Szerokość | 989px |
Wysokość | 1000px |
Producent | Canon |
Model | PowerShot SX40 HS |
Data zrobienia zdjęcia | 08.11.2013, 14:53 |
08.11.2013 23:01
Biedna , Stefan łakomczuch i rozrabiaka.
08.11.2013 23:59
Od razu prostuję swoją wypowiedź; to jest tylko moje przypuszczenie, że łabędź skrzywdził kaczusię. Historie tą usłyszałam dziś od dziewczynki, która karmiła ptaki. Ona powiedziała, że Stefan jest bardzo biedny, bo już musi pozostać samotny, ponieważ jego małżonka zginęła, a łabędzie łączą się w pary na całe życie. Dlatego z tymi kaczkami tak razem sobie pływa,,,
09.11.2013 00:18
Więc Stefan to wdowiec? Biedactwo, a my od razu wyskoczyliśmy z obelgami na niego :(
09.11.2013 13:14
Łabadek bardzo ciekawy co kaczusi sie stało.
09.11.2013 19:59
...myślę, że one go przygarną...i nie będzie taki samotny!- przecież żyją w jednym środowisku :)
09.11.2013 20:19
Łabędzie czasem znajdują sobie nowego partnera, po śmierci poprzedniego. Miejmy więc nadzieję, na lepszą przyszłość Stefana.
09.11.2013 21:27
Widać po Stefanie, że chce jeszcze dokuczyć kaczuszce. Mam nadzieję, że ułoży sobie jakoś życie. Moja łabądka prawdopodobnie tez została sama, bo latem jej parter oberwał od innego łabędzia (sam się zaczynał) i kiepsko wyglądał potem, sama zgłaszałam to do gminy. przyjechał weterynarz, został odłowiony i przewieziony na inny akwen wodny. Pani z gminy, która się zajmowała sprawą, odpisała mi, że tam dochodzi do siebie i nikt go nie karmi chlebem dzięki czemu wzmocni sobie stawy. Więc ja już sama
09.11.2013 21:30
nie wiem jak to z tym chlebem jest i mimo wszystko czasem odrobinę ich częstuję. Niestety pod moją nieobecność łabądka z młodymi odleciała jakiś czas temu. Nie zostają na Rybaczówce nigdy na zimę bo staw całkowicie zamarza. I z tego co wiem to prawdopodobnie nie oddali jej partnera z powrotem. Jedno młode zostało samo i pływa razem z kaczkami, także na pewno będę interweniować ponownie jak staw zacznie zamarzać, albo nawet wcześniej.
09.11.2013 22:10
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d018a6ae0e0eae8.html
Tutaj fociłam tą samą gromadkę wiosną. Prawdopodobnie to orły bieliki wymordowały rodzinę Stefana, wędkarze opowiadali..
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
08.11.2013 23:00
Przebrzydły Stefan, poturbował kaczusię! :(