Ten kolega dojada to co zostało z obiadu kotów, czyli resztki ryby. Ja się z tego cieszę, bo nic się nie marnuje, a czyste, suche ości mogę spokojnie wyrzucić do kosza;
Zdjęcie wykonane: | 15.08.2015, 22:49 |
Aparatem | Canon, PowerShot SX40 HS |
Przesłane | 16.08.2015 20:42 |
Szerokość | 1320px |
Wysokość | 990px |
Producent | Canon |
Model | PowerShot SX40 HS |
Data zrobienia zdjęcia | 15.08.2015, 22:49 |
16.08.2015 23:56
W ogóle to nieokrzesany, żarłoczny, mlaskający.. ale uszko ma ładne, prawda ?
17.08.2015 10:04
Wiesiu inaczej pisząc, poprostu prowadzisz restaurację na Jeżów, no może nie tyle restaurację co jadłodajnię. Życie w symbiozie jak najbardziej wskazane. Miłego tygodnia życzę.:-) Grześ
17.08.2015 13:30
fajny głodomor
18.08.2015 07:20
hehe co za ciekawy gość :) u mnie już dawno takich nie było :)
18.08.2015 08:14
fajny!
cos zmienili i teraz jakos dziwnie te komentarze wygladaja.
18.08.2015 08:35
super zdjęcie
pozdrawiam
19.08.2015 12:42
Może zaprzyjaźni się s Twoimi kotami :)
20.08.2015 23:01
Super fotka.U mojej Córki zjadł karmę psa i zasnął w jego misce:)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
16.08.2015 23:09
Dobrze, że i dla niego coś zostaje z kocich posiłków - bo dzięki temu masz sympatycznego gościa i bardzo ładna, ciekawa fotografia powstała :)