Mój pierwszy pobyt na Popie Iwanie, do dziś uzbierało się ich już siedem, więcej niż na wielu turystycznie dostępnych szczytach tatrzańskich.
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką Prywatności.
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się