No wygladal jakby byl w dobrym stanie technicznym. Co robilem? Byl po drodze do kosciola - zarowno lokal jak i samochod wiec ktoregos dnia wzialem aparat bo nie moglem takiej maszyny przepuscic :)
A, to stolyca nadal
15.04.2007 15:45
Aaaaa....nie wpadlem na to ze o fotke chodzi :P Z siorka mialas o tyle racji, ze bylem z nia na Okeciu wtedy ;) Bylo to w trakcie praktyk w stolycy
15.04.2007 15:44
No... tez jest ;)
11.04.2007 22:56
Ladny efekt, ladny :)))
11.04.2007 22:55
No tak patrzac na to zdjecie moznaby sie uprzec ze ten waz nie ma konca, ale jednak nie ma to jak staly przyklad przy pomocy szalika i innych podobnych ;))
08.04.2007 15:41
Mina mowiaca "a dzis dopieprze jakiemus niewiernemu" :PPP
08.04.2007 15:27
Ja roozumiem ze za munrudem panny sznurem..ale zeby za lufa? :o
30.03.2007 10:31
... albo statyw ;)
Zbieram sie na jego zakup ale cos nie moge sie zebrac ;)
26.03.2007 00:32
Haha! A nie bylo gdzies dalej czegos podobnego tylko z kochanka zamiast obraczki ? ;)))
25.03.2007 20:10
Wygoniliby mnie ;)
Wyglada jakby stala niemal na pustkowiu, ale tak naprawde zaslania dom, ktory jest za nia ;)
25.03.2007 20:09
Po 3 dniach wyglada gorzej >:D
BTW, pije tetley original zazwyczaj ;)
25.03.2007 18:45
"Szlem laka, kwiaty pachly, wiater wial.." ;)
Fajnie Ci sie udalo to uchwycic. Wyglada troche jak wybuch atomowki :P
22.03.2007 18:08
Ja to przeczytalem na tabliczce pod samolotem :D
21.03.2007 21:19
Haha! To ciekawe 'simbasiu' jak u Ciebie wyglada skrzynia biegow? Moze jest idealnie wypolerowana, tudziez pokryta chromem? :DDD
21.03.2007 13:29
Pewnych rzeczy lepiej nie wiedziec.. :D
19.03.2007 23:49
A mi strasznie ciemne wyjszly tam :(
Samolot byl konkret- z tego co tam napisano (i o ile mnie pamiec nie myli) jeden na godzine schodzil z tasmy fabrycznej. Takimi maszynami zrzucano powstancom leki i zywnosc
19.03.2007 23:41
Te! Polonistka! To jest nazwa czeska, a tam nie ma ó :P
15.04.2007 15:47
No wygladal jakby byl w dobrym stanie technicznym. Co robilem? Byl po drodze do kosciola - zarowno lokal jak i samochod wiec ktoregos dnia wzialem aparat bo nie moglem takiej maszyny przepuscic :) A, to stolyca nadal
15.04.2007 15:45
Aaaaa....nie wpadlem na to ze o fotke chodzi :P Z siorka mialas o tyle racji, ze bylem z nia na Okeciu wtedy ;) Bylo to w trakcie praktyk w stolycy
15.04.2007 15:44
No... tez jest ;)
11.04.2007 22:56
Ladny efekt, ladny :)))
11.04.2007 22:55
No tak patrzac na to zdjecie moznaby sie uprzec ze ten waz nie ma konca, ale jednak nie ma to jak staly przyklad przy pomocy szalika i innych podobnych ;))
08.04.2007 15:41
Mina mowiaca "a dzis dopieprze jakiemus niewiernemu" :PPP
08.04.2007 15:27
Ja roozumiem ze za munrudem panny sznurem..ale zeby za lufa? :o
30.03.2007 10:31
... albo statyw ;) Zbieram sie na jego zakup ale cos nie moge sie zebrac ;)
26.03.2007 00:32
Haha! A nie bylo gdzies dalej czegos podobnego tylko z kochanka zamiast obraczki ? ;)))
25.03.2007 20:10
Wygoniliby mnie ;) Wyglada jakby stala niemal na pustkowiu, ale tak naprawde zaslania dom, ktory jest za nia ;)
25.03.2007 20:09
Po 3 dniach wyglada gorzej >:D BTW, pije tetley original zazwyczaj ;)
25.03.2007 18:45
"Szlem laka, kwiaty pachly, wiater wial.." ;) Fajnie Ci sie udalo to uchwycic. Wyglada troche jak wybuch atomowki :P
22.03.2007 18:08
Ja to przeczytalem na tabliczce pod samolotem :D
21.03.2007 21:19
Haha! To ciekawe 'simbasiu' jak u Ciebie wyglada skrzynia biegow? Moze jest idealnie wypolerowana, tudziez pokryta chromem? :DDD
21.03.2007 13:29
Pewnych rzeczy lepiej nie wiedziec.. :D
19.03.2007 23:49
A mi strasznie ciemne wyjszly tam :( Samolot byl konkret- z tego co tam napisano (i o ile mnie pamiec nie myli) jeden na godzine schodzil z tasmy fabrycznej. Takimi maszynami zrzucano powstancom leki i zywnosc
19.03.2007 23:41
Te! Polonistka! To jest nazwa czeska, a tam nie ma ó :P