Pierwsza zima 2010

Drzewa pięknie rosną bo sąsiad podlewa je regularnie. Gnojówką 0 0

Droga nadrzeczna 0 0

dlaczego nie ma słońca 0 0

Chyba coś tam łazi po polu 0 0

Ciekawe czyje to stópki obok tych buciorów 0 0

Chyba sie prześpię bo to już trwa za długo 0 0

a tu leci talerzyk 0 0

a Lady je zauważyła 0 0

Zamyśłiłam się 0 0

wyłaź mysza spod śniegu 0 0

Wygląda na to, że małej tez jest miło 0 0

widok od komputera ale SiS 0 0

widok od komutera na Lady 0 0

A w domu - widok od komputera C 0 0

Wracamy do domu 0 0

tak jak tu 0 0

Takie śliczne krzaczki ale łapy mi tak zmarzły, że móżg mi zamarza i nie wybieram dobrej pozycji 0 0

sikorków dwóch 0 0

Rzutoka na prawo - nic nie jedzie 0 0

Raciążnica bieg górny 0 0

Raciążnica bieg dolny 0 0

Postanowiliśmy się przejść 0 0

Poranny widok nastraja optymistycznie 0 0

Podejdź no do płota jako i my podchodzimy i nie tłumacz się głupio, że na łańcuch cię przypięli 0 0

Kiedy sobie przypomnę wczorajszo -dzisiejsze wskazania 0 0

Jaka synchronizacja 0 0

Drogą bez odśnieżania 0 0

Bis 0 0

a po wyjściu za próg 0 0

A tej jest raczej ciepło 0 0

A dalej biało i spokój 0 0

Gdzie nasz stolik 0 0

Znalazł się poranny patyczek 0 0

a za oknem w pokoju kierunek WbN 0 0

Za oknem i na oknie w kuchni. Kierunek SbW 0 0

W drugą stronę też wygląda nieźle 0 0