Komentarze

• 

  _gosiek_

  31.12.2012 16:38

  podzielam życzenia!
  obyśmy przetrwali bez zbytnich stresów :)
• 

  krzysztof50

  31.12.2012 17:32

  Tak...dla piesków Sylwester to żadna przyjemność....Ten na fotografii pokazany w ładnym ujęciu...łapy zgrabnie ułożył w odpowiednim miejscu...W kadrze dużo przyjemnej dla oczu zieleni...
• 31.12.2012 18:46

  Oj tak, mój jak żył to strasznie się bał...
• 

  ewa2016

  31.12.2012 19:22

  Właśnie wyczytałam, że 20mg/10kg hydroxizinum i zaaplikowałam, zobaczę, czy podziała ... bo już trudno wytrzymać od 15-tej gdzieś, bo już strzelają
• 

  gonzki

  31.12.2012 21:20

  Współczuję, trzymajcie się! :)
• 

  lissa

  31.12.2012 22:30

  Pięknie że o nich pomyślałaś.Dla nich Sylwester nie jest zabawny. Mój się na szczęście nie boi . Ale i tak wszystkie zwierzaki mam koło siebie.
• 

  ewa2016

  01.01.2013 02:34

  Mój pies zasnął dopiero o 2:20 :( jak ucichły ostatnie fajerwerki ... Pomimo 140 mg hydroxizinum i 5 tabletek nasennych ... Chyba trzeba coś z tym zrobić, bo teraz to jest pełna dowolność - pies i ja byliśmy był zestresowani 12 godzin - bo tyle mniej więcej trwało puszczanie fajerwerków ostatniej doby ... z każdym rokiem jest coraz gorzej (pies ma już 5,5 roku).
• 

  videll

  01.01.2013 11:31

  To prawda. Pieski okropnie cierpią. A często jeszcze przez następne dni wykorzystywane są zapasy fajerwerków i co jakiś czas słychać wystrzały. Ewo a mnie nurtuje taki temat, że u mnie w Strzelcach odbywają się co roku Dni Ziemi Strzeleckiej co ja nazywam Dniami Ziemi Menelskiej i przypada to na okres lęgowy ptaków a cała impreza trwa 2-3 dni w parku gdzie żyje mnóstwo stworzeń . Imprezie towarzyszy cały czas głośna muzyka a całość zakończona jest pokazem sztucznych ogni ...
• 

  videll

  01.01.2013 11:31

  Pozdrawiam i życzę pomyślności w Nowym Roku !!! :))