Zdjęcie wykonane: | 26.12.2016, 16:39 |
Aparatem | SAMSUNG, SM-G361F |
Przesłane | 20.01.2017 18:39 |
Szerokość | 1487px |
Wysokość | 1680px |
Producent | SAMSUNG |
Model | SM-G361F |
Data zrobienia zdjęcia | 26.12.2016, 16:39 |
21.01.2017 09:58
Droga viki38 zwierzęta nie tylko coś przeczuwają - one są w pełni świadome swego losu. W tym poznawczym kierunku dokonano już mnóstwo niepodważalnych doświadczeń zarówno poza naukowych jak i naukowych w ścisłym tego słowa znaczeniu. Można jednak nie przyczyniać się do tak bardzo smutnego zwierzęcego losu. Wegetarianizm jest dla 100% ludzkiej populacji. Jeśli czlowiek nie korzysta z wegetarianizmu , jego ofert to zapewne w pewnym stopniu obciąża swe człowieczeństwo i blokuje sobie dalszy ludzki rozwój na drodze ewolucji. I to też jest bardzo smutne. Z wegetariańskimi pozdrowieniami, z przyjaznym i przyjacielskim, zawsze serdecznym wyrozumieniem nie dla jaroszy czyli dla tych co to lubią jeszcze stek i dla pozornych ich potrzeb miliony zwierząt jest zabijanych. Twój i Wasz Przyjaciele Myśliciel z naszego kochanego Fotosika....( wiem, że ta moja wypowiedź może wzbudzać kontrowersje, nawet silne i oto właśnie mi chodzi, żeby je wzbudzała.)
22.01.2017 16:35
@mysliciel: Jakoś Myślicielu nikt nie chce polemiki podjąć w tym temacie... więc wypowiem się co ja myślę: Oczywiście, strasznie żal mi jest tych zabijanych na mięso zwierząt, ale nie widzę wyjścia z tej sytuacji. Wszak tak Matka Natura świat urządziła, że wszystko co żyje nawzajem się pożera. A my też jesteśmy dziećmi Matki Natury... każdą matkę szanować trzeba, choćby była nawet okrutna i surowa. Nawet gdyby cała ludzkość na Ziemi zaprzestała jeść mięso - co oczywiście jest zupełnie niemożliwe, to i tak wszystkie stworzenia w przyrodzie będą pożerać się żywcem i w okrutny sposób...:-(((
22.01.2017 16:41
@mysliciel: Ne wiem co jeszcze można tutaj dodać... Dzikie plemiona mają w zwyczaju przepraszać swoich braci mniejszych zabitych w celu spożycia ich i dziękować im za nakarmienie rodziny. Nie wiem, czy to w jakikolwiek sposób pociesza zabijane zwierzę, chyba raczej nie...
No cóż, Matka Natura jest szczodra i bardzo okrutna ((
Grzesiu Myślicielu, szanuję Twoją postawę i Twoje poglądy, ale ja już chyba nie dam rady przestawić się na wegetarianizm ;-)
Pozdrawiam Cię serdecznie !
23.01.2017 12:56
@vika38: Droga viko masz sporo racji w tym co piszesz. Po pierwsze bardziej rozbudowane komentarze nie wywołują prawie żadnego odzewu. Po drugie prawda, świat ten został tak celowo urządzony aby być drapieżnym i jest drapieżnym. Nie wiem i chyba my ludzie tak naprawdę nie wiemy kto tak ten świat urządził, liczni ludzie twierdzą, że bogowie i boginie ( teoretycznie tak twierdzi czy twierdzić może znacznie ponad 5. miliardów ludzi ), a ok. ( z małymi dziećmi włącznie ) 1,5 mld. chrześcijan, 700 mln. muzułmanów i 3 miniony żydów z pośród ok. 15 milionów Żydów ( 12 mln. Żydów to ateiści, Boga biblijnego traktują tak jak współczesny Grek traktuje Zeusa.) że to dzieło Boga. Załóżmy, że większość może mięć rację. To wniosek płynie jeden owi bogowie i owe boginie są dla części ludzkości matkami i ojcami a dla innych ludzi i zwierząt zdaje się, że tylko złymi ojczymami i złymi macochami ( zaznaczam, że dobrzy wspaniali ojczymowie i dobre kochające macochy też się trafiają.)
23.01.2017 12:59
cd. Masz rację przez wiele jeszcze dekad lat a może i stuleci mnóstwo ludzi mięso jeść będzie. Mam nadzieję, że ok. roku 3000 będzie to wreszcie niemożliwe ale życie na naszej planecie będzie wówczas wyglądało zupełnie inaczej niż to wygląda dzisiaj.
23.01.2017 13:09
@vika38: Pewnie owo proszenie o wyrażenie zgody na zabicie nie pociesza zwierzę będącej ofiarą. No cóż istoty, byty, które ludzie przy pewnym stopniu takiej a nie innej świadomości zwą bogami, boginiami a nawet i Bogiem są i szczodrzy i bardzo okrutni. Sam Bóg , ten z Biblii stwierdził; " Ja stwarzam dobro i zło." A niemalże każda strona Starego Testamentu i wiele stron Nowego Testamentu " ocieka " krwią i ludzi i zwierząt. To nawet przyzna najgorliwszy chrześcijanin o ile zna tylko tekst Biblii. A jednak ja przy swym optymizmie widzę ludzkość w dwóch zbiorowościach; mała czy nawet maleńka zbiorowość to ci, którzy są wegetarianami i wielka zbiorowość tych, którzy prędzej czy później nimi się staną choć niekoniecznie w tym wcieleniu. Zakładam, że istnieje proces reinkarnacji, tj. dla mnie reinkarnacja jest FAKTEM.
23.01.2017 18:51
Odpowiedź moja dotyczy wcześniejszego Twojego komentarza, tzn. roku 3000.
Co do reinkarnacji, nie mam sprecyzowanych poglądów, choć nie mam nic przeciwko... ;-D
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
20.01.2017 20:39
Och, to naprawdę jest smutne co napisałaś ! Myślisz, że zwierzęta coś przeczuwają ?...