Pani wróbelkowa. Tu robione ręcznie, ale muszę mieć otwarte okno.. Myślę, że ptaszunie przyzwyczają się do wystającej z okna baby okutanej w zieloną kurtkę i zieloną czapę. Może załatwię sobie siatkę kamuflującą ha ha :)
Zdjęcie wykonane: | 30.11.2012, 15:30 |
Aparatem | Panasonic, DMC-ZS19 |
Przesłane | 10.12.2012 14:33 |
Szerokość | 1453px |
Wysokość | 1094px |
Producent | Panasonic |
Model | DMC-ZS19 |
Data zrobienia zdjęcia | 30.11.2012, 15:30 |
10.12.2012 18:05
Też myślę że one Cię poznają i kojarzą z dobrymi smakołykami pomagającymi im przetrwać ciężkie mroźne czasy. Odwdzięczają się za to na pewno radosnym ćwierkaniem i pięknym śpiewem:))
10.12.2012 18:16
bardzo ładne
pozdrawiam
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
10.12.2012 15:05
U mnie królują mazurki.Fajne są wróbelki.