Dominika Mazur ---- http://pomagamy-dzieciom.blog.onet.pl ---- ---- ---- --- ---- ---- ---- ---- ---- http://pomocdominika.za.pl

  • 174

Informacje o zdjęciu

Przesłane 06.12.2008 21:23

Dane EXIF

Komentarze

  • pomocna-dlon

    06.12.2008 21:25

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9cacecb1f742ffe0.html

    http://www.pomocdominika.za.pl/zaswiadczenie.html -
    zaświadczenie lekarskie

    Dominika Mazur na pierwszy rzut oka wygląda jak inne zdrowe dzieci. Jest wesołą i pogodną 15 letnią dziewczynką, jednak zaczyna zdawać sobie sprawę ze swojej inności. Poza mukowiscydozą córka ma problemy ze wzrokiem: wysoka krótkowzroczność, wada wzroku wrodzona.

    Życie dziecka chorego na mukowiscydozę nie jest proste. Każdy dzień wygląda tak samo - rano śniadanie, któremu zawsze towarzyszy przyjmowanie enzymów trawiennych, gdyż dziecko ma niewydolną trzustkę i nie trawi, do tego leki na wątrobę i witaminy. Następnie córka ma pół godziny dla siebie a potem inhalacja i drenaż oskrzeli.
    Zabiegi te zajmują ok 40 minut i Dominika tego nie cierpi. Do południa Dominika może zapomnieć, że jest chora, chyba, że ma ochotę coś zjeść - wówczas musi pamiętać o enzymach trawiennych w przeciwnym bądź razie będzie miała biegunkę i bóle brzucha.

    Leczenie Dominiki to nie tylko leki, ale także sprzęt rehabilitacyjny: inhalatory, nebulizatory, filtry do antybiotyków, filtry do inhalatorów, wężyki, kliny do drenażu, system PEP, trampolina, piłki itd. To wszystko jest bardzo kosztowne, a refundacja obejmuje jeden inhalator na pięć lat i jeden nebulizator na rok, potrzeby chorego są znacznie większe.

    Aby Dominika mogła dobrze rosnąć i przybierać na wadze musi przyjmować wysokokaloryczną odżywkę Clinutren Junior. Jedno jej opakowanie kosztuje 33zł i wystarcza zaledwie na 3 dni.
    Poza leczeniem mukowiscydozy musimy zapewnić córce odpowiednie przyrządy optyczne tzn. okulary, lupy monookular powiększalnik kieszonkowy itp.. do w miarę normalnego funkcjonowania. Wszystkie przyrządy związane z niepełnosprawnością córki są strasznie drogie i obłożone limitami.
    Sami nie jesteśmy w stanie zakupić tych wszystkich leków, odżywek, sprzętu, zmienić dziecku przynajmniej raz w roku klimatu na morski... Dlatego prosimy o wsparcie w tej nierównej walce.

    Prosimy podarujcie naszej córeczce jeszcze jeden dzień, miesiąc, rok... Dla nas to tak wiele...

    Prosilibyśmy o wpłaty z dopiskiem:
    Dla Dominiki na leczenie
    Bank Pocztowy S.A. w Bydgoszczy
    nr. Konta:
    781320153701775736300001

    E-mail:
    ai_mazurowie@wp.pl
    a.mazur25@gmail.com

    Z całego serca dziękujemy
    Za każdą pomoc!
    Iwona i Andrzej Mazur

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!

Zaloguj się