Zdjęcie wykonane: | 04.01.2016, 09:26 |
Przesłane | 04.01.2016 09:26 |
04.01.2016 10:59
Tak bywa ze zdjęciami - stwarzają wrażenie czegoś, czego w rzeczywistości NIE MA ... ;)
04.01.2016 11:05
@drapichrust1: Nie miałam na myśli wrodzonej krzywizny tylko tę na zdjęciu. Zresztą to był tylko żart w nawiązaniu do poprzedniego zdjęcia
04.01.2016 11:13
Rozumiem :) Ale zdjecia są ogólnie dostępne, jak i komentarze... Więc lepiej coś wyjaśnić przed tym, zanim "wiedza pójdzie w świat" ... ;) :D
04.01.2016 11:57
@drapichrust1: Prawda sama się obroni :)
04.01.2016 15:56
Oczywiście :) Ale chyba nie wiesz jak pewne sprawy funkcjonują w świecie "psiarzy" ... :) Jak zresztą w każdym innym, do pewnego stopnia "hermetycznym" środowisku... A zawistnych i złośliwych - nawet bezinteresownie ;) - są całe zastępy ... ;) Jak przypną łatkę, ze jesteś wielbłądem to później bardzo trudno to "odkręcić". Pomimo oczywistego faktu, ze każdy widzi, ze wielbłądem się nie jest. Ale nie każdy CHCE dostrzec ten prosty fakt .... ;) :D
04.01.2016 17:09
@drapichrust1: Bliższy mi świat "kociarzy" :))), i chociaż siedzę tylko w "kundelkach", to ten temat wiele razy obił mi się o uszy. I tak sobie myślę, że hodowcy, w ramach źle pojętego poczucia solidarności, bardzo dbają o to swoje "hermetyczne" środowisko, zamiast faktycznie zadbać o jego dobrą reputację, eliminując ze swojego grona tych co postępują nieetycznie.
04.01.2016 17:13
@drapichrust1: Ps. zapomniałam dodać, że jeśli obawiasz się skutków tego typu sytuacji, to na Fotosiku jest możliwość wyłączenia opcji komentowania :)
04.01.2016 17:29
Nie boję się skutków ;) :) I nie obawiam się komentarzy wiec nie wyłączam tej funkcji :) Jednak wychodzę z założenia, ze różnego typu "niejasności" dobrze jest wyjaśniać od razu a nie gdy temat"spuchnie". Co do eliminowania wszelkiego typu "czarnych owiec" (z różnego typu środowisk, mniej lub bardziej "hermetycznych"): no cóż, ani nie wiadomo kto miałby to robić ani nie wiadomo jak... "Strażnicy Teksasu" i kałasznikowy ??? ;) Osobiście nie lubię uprawiać donkiszoterii ;) ale na własnym poletku cenię porządek.
Na zakończenie - poniżej pewien cytat (publikacja z której pochodzi nie mojego autorstwa ale bardzo trafiona w całości. Pozdrawiam -
04.01.2016 17:30
(...) W interesie Związku Kynologicznego nie jest ani zwiększanie, ani precyzowanie wymogów hodowlanych, w interesie hodowców nie leży zmiana władz związku na bardziej postępowe i światłe.
W interesie żadnej z grup nie leży dokształcanie się, stawianie sobie większych wymagań i troska o hodowane zwierzęta.
Jest to w ogóle niemożliwe, dopóki nie zaistnieje sytuacja, w której te grupy przyznają, że coś jest głęboko nie tak. To może się stać tylko na skutek jakichś zewnętrznych wydarzeń np silnej presji opinii publicznej (jak w UK)".
04.01.2016 23:46
@drapichrust1: Związek to reprezentacja jakiejś grupy ludzi, bez nich po prostu on nie istnieje. Więc, skoro poszczególnym jednostkom=członkom tego związku na czymś nie zależy, to nie jest dziwne, że ów związek działa mając za motto właśnie takie zasady.
06.01.2016 10:18
Jeszcze raz skomentuję, na dalsze komentarze po prostu nie mam czasu... ;) Związek Kynologiczny - jak wiele organizacji różnego typu i przeznaczenia - istnieje niejako "sam dla siebie" czyli dla grupy ludzi, którzy z tytułu jego istnienia mają pewien pożytek. Przy czym ten "pożytek" jest baaardzo różnie pojmowany. W moim przypadku : jedynie ZKwP zapewnia mi dostęp do wieloletniej dokumentacji hodowlanej (światowej a nie wyłącznie polskiej), do rzetelnych rodowodów i do informacji, jakie na podstawie tychże mogę sobie sama dla siebie pozyskać... Dla mnie nie jest dziwne, że jakaś organizacja działa pomimo tego, że jest niedoskonała... ;) Zapotrzebowanie na niedoskonałość (zamierzoną) także jest, a to ze forma przerasta treść - ciebie to dziwi ? Typowe dla nas Polaków (i nie tylko). Podobnie jak interes stricte prywatny przyjmuje często wzniosłe publiczne hasła... Taka jest natura człowieka.... ;) Dziwi mnie , ze Ty się dziwisz ;)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
04.01.2016 09:42
Ogonek się skrzywił :)