Zdjęcie wykonane: | 26.04.2013, 18:47 |
Aparatem | Nikon, D5100 |
Przesłane | 07.05.2013 11:58 |
Szerokość | 939px |
Wysokość | 573px |
Producent | Nikon |
Model | D5100 |
Data zrobienia zdjęcia | 26.04.2013, 18:47 |
07.05.2013 14:56
One uderzyły Januszka w głowę i raz skubnęły w szyję, teraz Januszek trzyma się od nich z daleka. I w ten sposób łabądki mi trochę uniemożliwiają fotografowanie Januszka, do mnie podchodzą, są wręcz nachalne i się przymilają, niestety Januszek się ich zaczął bać ...
07.05.2013 15:07
Dzisiaj, jak nie będzie padało to wybieram się na Rybaczówkę i przekażę co trzeba Januszkowi. Poza tym to Januszek był tu w ubiegłym roku, a łabędzie są tutaj nowe a strasznie się panoszą. A z łabędziami to będę musiała się rozmówić jak będą się nadal tak zachowywać ... ;)
07.05.2013 18:03
Pilnują swojego teryterium :)
Na "moim" zalewie w ubiegłym roku pojawiły się dwie pary łabędzi. Jedna jednak potraktowała zalew jako swoje terytorium i tą drugą parę po prostu przegnały. Same po "odpasieniu" się założyły jednak gniazdo gdzie indziej. Nie było więc później żadnych.
07.05.2013 22:56
A to wstręciuchy ! No to moje są o wiele bardziej zgodne i kulturalne, dodałam przed chwilą zdjęcie;
08.05.2013 16:21
Moje łabądki, te z głównego stawu które zawsze fotografowałam też bardzo bronią swojego terytorium. Kiedy te, które tutaj widać, postanowiły polecić na główny staw, to wróciły szybciej niż się wybierały, tak je pogonił samiec (bo ona siedzi na jajkach ) z głównego stawu, właściwie to nawet nie zdążyły wylądować, tylko zatoczyły kółko w powietrzu. Gdzieś powinnam mieć ujętą pozycję obronną , której tak się wystraszyły , jak znajdę postaram się dodać :)
08.05.2013 22:17
teraz dopiero widac jaki Januszek jest maly...
09.05.2013 13:19
O, jest Januszek, bardzo go polubiłam. Pamiętam jak łabędzie wstręciuchy w ubiegłym roku pukały w niego, gdy zanurzył głowę, widzę , ze teraz są jeszcze bardziej bezczelne. Nie daj się, Januszku, trzymaj się, też jestem z tobą :)
09.05.2013 13:39
Basiu, to kaczki były takie bezczelne i pukały w Januszka. Łabądki, które pokazywałam, były zawsze tylko na głównym stawie. Natomiast na małym stawie był tylko Januszek z rodziną, trochę kaczek i dwie pary łysek, łąbędzi tutaj nie było. W tym roku pojawiła się właśnie ta dodatkowa para i postanowiła tutaj zamieszkać. Chciały się urządzić na dużym stawie, ale te łabądki które są tam od kilku lat nie pozwoliły sobie na to, żeby jakaś dodatkowa para łabędzi zajmowała ich terytorium, więc pozostał
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
07.05.2013 14:52
Nie lubię łabędzi...;)