Leń na całego, wczoraj zaczęłam 15 ksiązke w tym roku.. nic romantycznego,, krew się leje gęsto X wiek Mersja i Wikingowie :)
Zdjęcie wykonane: | 14.01.2016, 18:36 |
Aparatem | SONY, DSC-HX300 |
Przesłane | 26.01.2016 12:33 |
Szerokość | 1920px |
Wysokość | 1440px |
Producent | SONY |
Model | DSC-HX300 |
Data zrobienia zdjęcia | 14.01.2016, 18:36 |
@dakron1: kiedyś lubiłam krwawe opowieści,horrory itp,ale z wiekiem bardzo złagodniałam i już nie lubię;))) Może doczekasz się tłumaczenia pozostałych 3 ksiąg:)
27.01.2016 08:10
@viola55: już nie mogę się doczekać.. w czasach podstawówki czytała przygodowe i westerny (teraz juz tego zupełnie nie wydają) potem romansidła i science fiction, horrory, dalej fantazy.. aktualnie trochę literatury w spódnicy, troche faktu, historyczne, kryminały, sensacja.. jest w czym wybierać :)
Autorzy skandynawscy należą do moich ulubieńców.
@dakron1: Ważne,że czytelnictwo wcale nie ma się tak źle jak mówią...no a Ty wyraźnie się do tego przyczyniasz:)) No i czytasz prawdziwe książki...nie jakieś nowoczesne wynalazki typu e-book,gdzie nawet nie ma gdzie zakładki włożyć;))
28.01.2016 08:46
@viola55: Ksiązki wg mnie mają za wysokie ceny, przez net mozna kupic coś taniej, ja posiłkuje sie kilkoma bibliotekami, które na koniec roku dostały spory zastrzyk gotówki na zakup nowych pozycji. Czasami znajomi miłośnicy zwierząt robia zbiórkę kasy na koty lub psy wystawiając przeczytane pozycje, wtedy mozna się nieźle obłowić i zrobić coś dobrego dla zwierząt. Skoro w pracy człowiek stuka w kompa przez 8 godzin, to ksiązka wg mnie musi być papierowa.. pachnąca.. :) aczkolwiek większość moich znajomych ma odmienne zdanie. Na facebooku była akcja "przeczytam 52 ksiązki w rok" cieszyła się sporym zainteresowaniem.
@dakron1: To prawda,ceny książek są wysokie więc dobrze,że są takie akcje o których piszesz i że biblioteki jakoś trwają...kiedyś dużo kupowałam prosto z pieca (czyli księgarni) i zanim zabrałam się do czytania najpierw obwąchałam ze wszystkich stron;)))
@dakron1: książka ma mieć odpowiednie wymiary...no i zapach:))
@dakron1: skądś to znam...niestety;)
26.01.2016 13:40
ładne foto
26.01.2016 14:51
ładnie
@dakron1: Dziś mieli by mniejsze szanse mimo "ucywilizowania" śmierci .
28.01.2016 08:54
@nemo60: mam odmienne zdanie..:)))
Wtedy przy porodach umierała co 3 kobieta, osobnik 40 letni był sędziwy, zwykły wyrostek tez był zaproszeniem na tamten świat, o antybiotykach nikt nie słyszał... przezywali najsilniejsi.. a dziś.. siedzą spaślaki przy kompach i nawet nie musza się ruszyć z domu po zakupy, wszak wszystko mozna dostac w sieci :)))
@dakron1: Gdyby nie dzisiejsza medycyna to umierali by wcześniej ;))) .
25.02.2016 19:49
@dakron1: Nooo, możnaby tutaj podyskutować na temat statystyki ; tak na moje " oko " to może co 10 - ta kobieta umierała w połogu ( one zwyczajne były rodzić w naturalny sposób, często na drugi dzień szły już w pole pracować ), natomiast umieralność niemowląt i małych dzieci była niewyobrażalnie wysoka. 40-tka to rzeczywiście był już wiek podeszły, aczkolwiek i wtedy zdarzało się, że ktoś dożywał " sędziwego" wieku 80 lat albo i więcej.. zwyczajnie - wybryk natury !
26.02.2016 09:12
@vika38: sądzę ze u prostych kobiet wiejskich mogło tak być, ale arystokracja padała jak muchy, 700 lat później nie było lepiej,
"W Anglii w pierwszej połowie XVII wieku umierało 125-128 położnic na tysiąc rodzących. W sferach arystokratycznych Anglii 45 procent kobiet umierało przed ukończeniem pięćdziesiątego roku życia, z czego aż jedna czwarta przy porodzie." a rodzono wtedy sporo dzieci, Philopa Gregory opisje angieski dwór w wielku swoich powieściach, to co musiała wytrzymac królowa przed porodem to dopiero horror, zamknięta w ciemnej dusznej komnacie ... brrrr...
26.02.2016 09:25
@vika38: Dodatkowym "problemem" była wiara chrześcijańska, księże zadbali aby wytępić "czarownice" a sami na wszelakie choroby zalecali modlitwę i wiarę w potęgę Chrystusa... a medycy... strach mysleć.. upuszczanie krwi było lekarstwem na wszystko, nie koniecznie czystymi rękoma i narzędziami.. wszak mycie czestrze niz raz w miesiącu było niezdrowe :))
26.01.2016 19:48
świetne! ja mam ten sam nałóg ale 15 w tym roku wow! pełen podziw!
26.01.2016 22:10
Taki klimat sprzyja czytaniu , ładnie wyeksponowane lektury.
@dakron1: Wcale nie jestem zaskoczona, spodziewałam się, że czytasz co najmniej trzy jednocześnie :))))
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
26.01.2016 12:53
Ładna, taka zabytkowa latarenka