Komentarze

• 

  piwie4

  01.02.2009 11:52

  Legenda mówi , że na mostku ukazują się pokutujące dusze próżnych dziewcząt , które spędziły życie na zabawach i kokietowaniu adoratorów , zamiast na wychowywaniu dzieci i prowadzeniu domu. Ale czy ktoś jeszcze pamięta tę legendę?
• 

  izka-

  01.02.2009 22:09

  Ależ oczywiście! Właśnie dla tej legendy wdrapałam się na ten mostek :) Te dziewczyny ponoć, co noc zamiatają mostek pokutując za to, że nie chciały wyjść za mąż. Dla mnie są niedoścignionym wzorem, miały odwagę odrzucić zew natury. Kościół jest pod wezwaniem świętej cudzołożnicy Mari Magdaleny i jest wyznania polsko-katolickiego. Co mnie zdziwiło, bo myślałam, ze to jest twór minionej epoki i już nie istnieje, a tu proszę :) Moje kochane dzieci opowiedziały dyżurującemu tam księdzu, że ich mama, mimo, że wyszła za mąż i ma dzieci, to też jest wiedźmą i czarownicą (nie mylić z czarowną). Ksiądz zapytał tylko, czy mama ma na imię Tekla. Był zadziwiająco młody i miałam wielką ochotę zapytać go, dlaczego jest w kościele sztucznie stworzonym na potrzeby komuny, ale pomyślałam, że chyba dlatego, że nie czuł tego co tutejsze wiedźmy i poszedł za głosem natury ;) Sam mostek ma niepowtarzalną atmosferę...
• 

  piwie4

  02.02.2009 15:08

  Każda religia jest tworzona na potrzeby jakiejś władzy. Myślę , że kiedy człowiek działa wbrew naturze to pod koniec życia ma wrażenie , iż ominęło go coś ważnego i ma poczucie braku spełnienia. Działanie wbrew naturze ma siłę destrukcyjną , o czym wciąż się przekonujemy na własnej skórze. Tylko czy wyciągamy z tych doświadczeń właściwe wnioski? Ale to już chyba nie temat pod tę fotkę ;)
• 

  izka-

  04.02.2009 23:33

  Potraktowałeś moją przydługą wypowiedź bardzo poważnie, dlatego nie odpowiadałam, chciałam dać sobie czas. Chyba na początek musimy uściślić, co oznacza słowo "natura". Nie wiem czy myślimy o tym samym, bo jeżeli masz na myśli cechy wrodzone i usposobienie człowieka, to faktycznie każdy z nas dysponuje doświadczeniem człowieczeństwa w swym własnym
• 

  izka-

  05.02.2009 09:26

  Urwało mi 2/3 tego, co napisałam, mimo, że miałam jeszcze 700 kilka znaków :( Czy gdzieś to może jest?
• 

  izka-

  07.02.2009 14:52

  Chciałam napisać, że nie wiem, co to znaczy