Komentarze

• 

  assa0112

  20.01.2016 13:14

  dobrze, że został przyłapany bo mógł nabawić się niestrawności i był by problem

  • 

    dakron1

    20.01.2016 15:45

    @assa0112:  króliki sa dziwne.. zjadaja sporo niestrawnych rzeczy... dywany, narzuty, książki, ciuchy, notatki, gazety, najchętniej jednak kable... próbował niedawno podgryzać kaloryfer... jednym słowem kosmici

• 20.01.2016 21:02

  A minka smutna, widac nie zgadza się z ograniczeniami :)
• 

  lidiaizabela

  21.01.2016 00:45

  chyba się zawstydził
• 

  keteim1

  21.01.2016 18:54

  To jest po kim sprzątać,tyle rozrabiaków:)
• 21.01.2016 20:04

  Może masz papier smakowy ;))) .
  A koty, wiadomo jakie są ...

  • 

    olike

    22.01.2016 03:49

    @nemo60: Masz na mysli "smakowy" czy zapachowy ?

  • 

    dakron1

    22.01.2016 10:14

    @nemo60:  wiadomo koty mordują papier dla sportu.. a królik dla walorów smakowych :))) mam biały papier bezzapachowy 4 warstwowy.. z pierwszego tłoczenia :)))

  • 22.01.2016 19:10

    @dakron1: Ale na zimno ?

  • 

    dakron1

    23.01.2016 09:36

    @nemo60:  no własnie... dobre pytanie :))))

  • 23.01.2016 16:52

    @dakron1: No wiem :) .

• 

  olike

  22.01.2016 03:50

  Moze biedaczysko GŁODNE chodzi ;))

  • 

    dakron1

    22.01.2016 10:01

    @olike:  też tak myslę... biedny króliczek

  • 23.01.2016 16:52

    @dakron1: króliczek, bidaczek, spaślaczek ;))) .

  • 

    dakron1

    25.01.2016 08:26

    @nemo60:  opuchlizna głodowa :P

  • 25.01.2016 19:27

    @dakron1: Teraz taki nadmiar tłuszczu się nazywa ? ;)))) .

• 23.01.2016 11:46

  Przynajmniej nie nudzi się...dzięki kotom:))

  • 25.01.2016 21:07

    @viola55: Może go dokarmiają scierściuchy !!!

  • 25.01.2016 21:34

    @nemo60: chcą go utuczyć,żeby nie miał siły włazić im w drogę;))

  • 

    dakron1

    26.01.2016 12:19

    @viola55:  akurat tu sie Państwo mylą, to królik robi co chce a koty jakoś to akceptują.. oprócz Arona, który zawsze walnie łapą Lolka, ale ten nic sobie z tego nie robi, dodatkowa kuwetka wzięła się z tego, że Lolek rano potrafi siedzieć w niej 10 minut.. a kotom bardzo to nie odpowiadało i sie skarżyły :)

  • 26.01.2016 13:36

    @dakron1: 10 min. w kuwecie...i słusznie ,to wymaga skupienia;)

  • 

    dakron1

    26.01.2016 14:00

    @viola55:  dwa razy Filutek nie wytrzymał i pognał do kuwety Lolka do klatki, nie łatwo jest wsadzić koci tyłek, na rozmiar króliczej naroznej kuwety

  • 

    vika38

    26.01.2016 17:16

    @dakron1: Hehe, niech się koty uczą nowych technik !

  • 

    vika38

    26.01.2016 17:17

    @viola55: No właśnie, one to wszystko z nudów robią... moje dostają kociokwiku późnym wieczorem ;-))

  • 26.01.2016 19:43

    @vika38: bo prawda jest taka ,że z nudów i ludzie i zwierzęta "głupieją";)))

  • 26.01.2016 19:48

    @dakron1: królicza kuweta dla kota to jak dla nas toi toiki:))

  • 

    dakron1

    27.01.2016 08:04

    @viola55:  tylko sprzątanie tej tojtojki jest mało ciekawe.. mała przestrzeń do latania ze zmiotką.. królik nasika i kica dalej, kot musi ZAKOPAĆ, więc wywalić pół piachu :)

  • 

    dakron1

    27.01.2016 08:04

    @vika38:  absolutnie się nie zgadzam, niech każdy sika tam gdzie ma przydział :))))

  • 

    vika38

    27.01.2016 09:03

    @dakron1: Oj tam, mogłabyś przymknąć oko... nawet Ferdek Kiepski pozwala czasem Boczkowi wypróżniać się w swojej toalecie ;-))))

  • 

    dakron1

    27.01.2016 09:05

    @vika38:  Zgroza!!! :)))))))))))

  • 27.01.2016 18:56

    @dakron1: nie narzekaj...przecież widzę,że masz z tego kupę radości;)))

  • 27.01.2016 20:47

    @dakron1: Słusznie, ja sikam do własnego kibla ;))))) .

  • 

    dakron1

    28.01.2016 08:48

    @viola55:  no jasne.. bardzo lubię przygody łobuzów.. dziś rano spotkałam Lolka na biurku.. mniemam wskoczył na krzesło i wyżej na biurko.. miał głupią mine jak stanełam w drzwiach pokoju "Co ja tu robie?"

  • 

    dakron1

    28.01.2016 08:48

    @nemo60:  O własnie, postawa godna nasladowania :))))

  • 28.01.2016 13:11

    @dakron1: na przyszłość pamiętaj,żeby najpierw zapukać...Lolek zdąży zwiać:))

  • 

    dakron1

    29.01.2016 08:23

    @viola55:  wczoraj z tylko jemu znanych przyczyn zaczął zjadać koc na fotelu wiklinowym.. obrońcy Lolusia napiszą "witamin mu brak, szuka inspiracji do życia".. ciekawe jakich?

  • 29.01.2016 09:30

    @dakron1: A może po prostu Lolek miał deprechę :(((

  • 

    dakron1

    29.01.2016 10:21

    @amator11:  :)))))))) a moze opętał go demon niszczyciel :))))))))
    on doskonale wie że robi źle, bo jak wchodze do pokoju i zaczynam głosno klaska z hasłem "Lolek ty kozo!!" to spiernicza pod stół w radosnych podskokach, tylko po to, aby za 5 minut robic dokładnie to samo :))) najbardziej lubi jak go brac na ręce z tekstem "kto jest takim niegrzecznym króliczkiem? no kto?" Straszny z niego głupol

  • 29.01.2016 20:39

    @dakron1: pomysły to Lolek ma,trzeba przyznać...a czego mu brakuje,to tylko on wie,ale chyba nie powie:))

  • 

    dakron1

    30.01.2016 10:26

    @viola55:  pewnie tęskni za moja córka.. on ja kocha miłością przedkastracyjną.. za mna nigdy tak nie kica :)))))

• 26.01.2016 18:45

  Tak to jest, że łatwiejsza nauka jest gdy chodzi o głupoty ;)

  • 

    dakron1

    27.01.2016 08:01

    @snapshot:  Oswajaj się z ta myslą Młody Ojcze :)))))) wiele wyzwań przed Tobą
    nie wiem czy to normalne że króliki wskakują na krzesła i fotele.. stawiam ze to też nauka kotów

• 

  kasiek01

  26.01.2016 19:49

  ale jest kochany :)) mój homer pies jadał swojego czasu chusteczki higieniczne coś te zwierzaki ciągnie do takich papierów :)

  • 

    dakron1

    27.01.2016 08:00

    @kasiek01:  Rudy Aron uwielbia gryźć kartony..

• 

  lissa

  26.01.2016 22:12

  Wiadomo koty to łobuziaki, chyba mu nie zaszkodził

  • 

    dakron1

    27.01.2016 07:59

    @lissa:  króliki ciagle coś skubią, dlatego zbieram dla niego tekturowe wnętrza z papierów WC i ręczników papierowych.. na klatce ma połozony blok techniczny który lubi podgryza.. z książek wpiernicza "Przeminęło z wiatrem" i dwie pozycje Cooka z dolnej półki... czyli koneser :)