Bardzo sympatyczny psiak :) zapatrzony w swoją Panią i piłeczkę...ze swoim charakterem mógłby obalać teorie o agresji...
Zdjęcie wykonane: | 01.06.2013, 12:38 |
Aparatem | Sony, DSC-H9 |
Przesłane | 20.06.2013 08:27 |
Szerokość | 768px |
Wysokość | 1024px |
Producent | Sony |
Model | DSC-H9 |
Data zrobienia zdjęcia | 01.06.2013, 12:38 |
20.06.2013 14:45
ładny
nie w moim typie
nie lubię ras agresywnych
pozdrawiam
21.06.2013 09:29
Ale mięśniak...
21.06.2013 10:39
Słodki jest , uwielbiam molosy i TTB , chyba większych całuśników nie znałam :)
21.06.2013 13:23
Ostatnio byłam światkiem taki jeden taki chciał jednemu panu odgryźć rękę, tylko dlatego, że ten przywitał się z jego właścicielem... To było na Rybaczówce, nawet moje łabędzie jakoś tak spokorniały na widok tego psa, gdzie normalnia każdemu psu się stawiają ... Wierzę, że zdarzają sie takie wyjątki jak ten. niemniej jednak bezbieczniej jest być chyba do nich uprzedzonym tak na wszelki wypadek. ...
21.06.2013 16:37
Bezpieczniej jest być uprzedzonym do każdego psa, a nie do konkretnej rasy. Ludzie sobie nawet sprawy nie zdają jak ciumkanie, cmokanie, zaczepianie " łoj bo un taki słodki" działa na nerwy nie tylko właścicielom ale też i psom. Zawsze winien jest człowiek, nie ważne jakie są okoliczności. Mój pies również nie znosi jak do mnie idzie z wyciągniętymi łapami. A to po incydencie we wrocławiu gdzie pijak rzucił się na mnie z łapami. Nie oduczyłam go tego. Mieszkam w lesie, różni ludzie t
21.06.2013 16:40
tu chodzą, zwłaszcza w sezonie grzybowym. I o dziwo jak z nim chodzę mam święty spokój. Zastanawia mnie jedno : chodzę też z suką owczarka niemieckiego, pies był do rany przyłóż dopóki właśnie ludzie na grzybach nie zaczęli nam albo drogi zachodzić albo wchodzić na psa. Teraz pies kłapie mordą jak tylko ktoś podejdzie na kilka metrów. Nie boją się prawie 45 kilowego psa, ale mieszańca z potężną szczęką mijają szerokim łukiem...zastanawiam się jaka tragedia musiałaby się stać
21.06.2013 16:42
do tego pieska bym raczej nie podeszla:)
21.06.2013 16:43
żeby ludzie poszli po rozum do głowy :(( człowiek nawet nieświadomie może psa sprowokować, zachowaniem, zapachem....
22.06.2013 09:33
Aniu to prawda, w przypadku spotkań z psami zawsze należy zachować ostrożność, a już na pewno wtedy kiedy psa nie znamy. A słodki wygląd psa nie zawsze musi oznaczać też dobry charakter, tak samo jak szczęki i masywność ujętego przez Ciebie przedstawiciela budzącej rasy respekt psa kojarzącego się przede wszystkim z agresją w tym przypadku jej nie oznaczają. W praktyce to już tak jest, że jak widzimy słodziaka to trudno nam jest pohamować chęć bliższego kontaktu z nim, a kiedy widzimy takiego j
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
20.06.2013 14:38
Wszystko zależy od wychowania.Choć przyznam szczerze wolę małe kundelki.