21.06.2007 18:25
jej....u mnie jak się spotyka jeża to niestety zwykle takiego co miał bliskie spotkanie z samochodem, a ty masz aż dwa i w dodatku w całości:)))
21.06.2007 18:59
A u mnie wcale nie ma jeży.Kiedyś były ale się wyprowadziły.
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z Polityką Prywatności.
21.06.2007 18:25
jej....u mnie jak się spotyka jeża to niestety zwykle takiego co miał bliskie spotkanie z samochodem, a ty masz aż dwa i w dodatku w całości:)))