moje szczeniaki w 5 minut zalatwili sie z pieknym pakiem nowych amarylisow, a to bandyci !! #amarylis
Zdjęcie wykonane: | 27.02.2008, 17:00 |
Aparatem | Pentax, Optio S6 |
Przesłane | 27.02.2008 22:04 |
Szerokość | 1280px |
Wysokość | 960px |
Producent | Pentax |
Model | Optio S6 |
Data zrobienia zdjęcia | 27.02.2008, 17:00 |
01.03.2008 07:43
Masz w domu adeptów sztuki ogrodniczej, one nie chciały Ci zrobić przykrości, to wynikło z niewiedzy.
U mnie kot pogryzł dracenę, musiałem ją wyrzucić.
01.03.2008 15:02
...one wypuszcza nowe pedy kwiatowe, a ten juz byl taki ladny duzy to szybko by zakwitl. Moje psiaki wlasciwie nie sa zainteresowane cebulkami, raczej chca pogrzebac w ziemi, w donicach i wyciagac z tamtad kore i rozne kamyczki ... jesli znajda - a przy okazji niszcza kwiaty, tak wiec teraz maja ostro przykazane.... nie ruszac kwiatkow !!!
03.03.2008 21:13
aj... szkoda
03.03.2008 22:44
No właśnie, jakieś straty muszą być.
04.03.2008 08:17
Kto ma pszczoły, to ma miód!
Kto ma szczeniaki, to ma wszystko z wyłączeniem amarylisów!
Co tam amarylisy, grunt, że szczeniaki są szczęśliwe!
Napewno, jak Ci w oczy popatrzyły, to i złość Ci przeszła!
04.03.2008 15:03
Szkoda kwiatka... a nowe przykazanie dziala?
04.03.2008 18:26
czasami nadal dobieraja sie do mojego domowego ogrodka, ale udaje mi sie przylapac ich na goracym uczynku na wstepie wiec mam nadzieje ze amarylisy przetrwaja :)
05.03.2008 21:36
Ha ha ha
27.03.2008 22:08
To i tak jeszcze nie najgorzej. Za rok zakwitną. Półroczny pies mojej siostrzenicy pożarł jej pół cebuli. Została odratowana, ale zakwitła dopiero po trzech latach! Prócz cebuli hippeastrum pojadł sobie też wilczomlecz - i nic jej nie zaszkodziło! :)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
28.02.2008 16:50
jaka szkoda bo Twoje amarylisy są przepiękne