Komentarze

• 

  videll

  18.02.2012 08:32

  Naliczyłam 12. Chyba wszędzie w tym roku sporo się ich pojawiło. Dla mnie stanowią ogromną atrakcję. Bardzo cieszą mnie ich odwiedziny. A każde ich zdjęcie na fotosiku oglądam z radoscią :))
• 18.02.2012 09:04

  Faktycznie w tym roku coś ich przybyło :)
  Znaczy że dobrze im u nas :)
• 18.02.2012 09:29

  Ja się pogubiłam z liczeniem... ostra zima przygnała bliżej siedzib ludzkich :)
• 

  ijjn

  18.02.2012 15:24

  Było ich tu więcej, ale trochę musiałam wykadrować :)
  A zliczyć nie dałabym rady, bo co trochę uciekały na drzewa (za siatką- plac PKS, warczące autobusy płoszyły je, ale one uparcie zlatywały do frykasów).
• 

  krzysztof50

  18.02.2012 17:45

  U mnie były wczoraj dwa...a akurat jabłek zabrakło,bo kosy zjadły...odleciały zdenerwowane...
• 

  stelka56

  18.02.2012 21:49

  piękne stadko; ja właśnie pierwszy raz je widziałam w tym roku, na wysokiej brzozie, było ich tak bardzo dużo, i były tak bardzo ruchliwe, że nie sposób było zrobić im foto; ale długo stałam z otwartą buzią nie mogąc się nadziwić :)
• 

  stelka56

  18.02.2012 21:50

  teraz są już jakoś bardziej oswojone, bo szukają jedzenia między blokami i już nie są takie płochliwe :)
• 

  danusialuban

  20.02.2012 10:30

  Piękne stadko :))
• 

  mysliciel

  22.02.2012 11:06

  Bucików na nóżki nie zakładają ale sobie i bez obuwia radzą.