19.04.2007 19:31
Na przełomie lipca/sierpnia wysłałyśmy gorczyce wraz z burakiem w kosmos. Niestety... powróciła szczęśliwie ;/ Plotka głosi ze burak ma ciekawe życie, a ty coś odkryłaś ;d ???
19.04.2007 19:36
Kosmos to piękny widok. Ale burakowi nie za bardzo sie podobał , bo gorczyca dużo zasłaniała. Machała radośnie kiełkami czego on nie mógł zaakceptować...
19.04.2007 19:44
hmmm... to może zamiast w kosmos powinnyśmy ich wysłać razem do Muzeum Ziemi Podlaskiej ? Tam zawsze dużo się dzieje ...
19.04.2007 19:56
Tak masz racje parada atrakcji!! Suseł, Bóbr, Łoś i Bagno Biebrzańskie. Tylko wiesz burak ma to wszystko opcykane; i wiewiórki i łosia i susła on tylko Puszczyka nie widział bo go Bagno biebrzańskie wciągnęło...
19.04.2007 20:09
powiem Ci szczerze witki mi opadły, o motyla noga ... ale jest ryzyko jest przyjemność ! Tylko tam obok gorczycy plątał się słonecznik, może dlatego taka skucha :(
20.04.2007 17:40
Bo ten słonecznik to jest przebiegły przy kielichu, jak grzyb ;D Wiesz jak buraczki były jeszcze w nasionkach to ten grzyb sie zaczaił i zaatakował je z nienacka. One sobie wyszły radośnie z nasionka rozglądały się co ciekawego się dzieje na swiaecie. Kiedy juz doszły do wniosku ze nic (a to troche trwało) to ten grzyb je zaatakował bo był przebiegły przy kielichu stricte...
20.04.2007 18:13
Wszak słonecznik w kosmos poleciał. Tylko, że on leciał wolno, nawet bardzo wolno... bo miał anemie ;/ Niestety minął się z burakiem i gorczycą w których odezwała się natura ... W ramach techniki przeżycia : Jak żyć będąc cały czas w błędzie, po konsultacji z indywidualnym psychoterapeutą zwiedzał Ziemię Podlaska, ale jak to mówią wlazł na ring dostał w ... kwiatostan. Po co się pchał mógł w domu siedzieć.
20.04.2007 21:24
jaka Pani taki słonecznik ;) nic dziwnego ze przeoczył musztarde zabawiająca sie z burakiem w rytmie jela jela jela jela jela ma;)
Ale wracając do kwiatostanu to kto mu przywalił Serrr?? może jeszcze fujj Podlaski???
20.04.2007 22:25
Skąd wiedziałaś ze to Ser ??? Plotka już się rozniosła na końcu świata (zadupiu) ??? Tam to inny mikroklimat - jak nie wieje to leje. Ale wracając do tematu to -podobno chciał mu przyłożyć w pestkę, a trafił w kwiatostan ;/ Wiesz...może to i lepiej, ponieważ matka nasion nijak by tego nie zniosła :(
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
19.04.2007 19:09
o widze ze musztarda już wróciła z wycieczki w kosmos z burakiem ;)