Zdjęcie próbne - automatyczny HDR w moim sprzęciku i fragment mojej ulicy :)

  • 3
  • 543

Inne zdjęcia użytkownika

Informacje o zdjęciu

Zdjęcie wykonane: 06.08.2013, 16:15
Aparatem Panasonic, DMC-ZS19
Przesłane 08.08.2013 15:38

Dane EXIF

Szerokość 2048px
Wysokość 1360px
Producent Panasonic
Model DMC-ZS19
Data zrobienia zdjęcia 06.08.2013, 16:15

Komentarze

  • jovanka1

    08.08.2013 17:52

    Damianku, mam bardzo spokojnie, z rzadka przejeżdżają samochody ( z wyjątkiem okresu, gdy remontowali przecznicę i samochody jeździły naszą drogą, wtedy zginęła Lusia....), mam 1800 m2 raju, osłoniętego od ulicy, mogę chodzić w samych majtkach i nikt, z wyjątkiem rzadko widywanych i dobrze odsłoniętych sąsiadów , się nie zgorszy.:)
    .

  • lidiaizabela

    09.08.2013 08:26

    pozazdrościć Ci tego miejsca

  • nupi

    09.08.2013 12:34

    Przepraszam, przez pomyłkę kliknęło mi się 5 gwiazdek zamiast 6 :). Bardzo ładne zdjęcie i szalenie sympatyczna ulica. Spokój w miejscu zamieszkania to bardzo ważna rzecz. Odkąd mieszkam na wsi, też mam taki komfort, mogę biegać obok domu w niekompletnej odzieży :-). Oby tylko lato trwało jak najdłużej. Chyba jako jedyna kocham upały i mam już dość wysłuchiwania narzekań, że w sierpniu świeci słonce.

  • 09.08.2013 19:27

    Urokliwa uliczka,a jeszcze jak można chodzić w samych majtkach...no to już jest raj na ziemi;))

  • videll

    09.08.2013 20:46

    Czytając Twoje kom. na temat Twojej okolicy właśnie tak wyobrażałam ją sobie, taką urokliwą, kolorową spokojną z czystym powietrzem i małym ruchem. Reniu, nie jesteś sama , ja również należę do tych dziwolągów którzy kochają upały. To dzięki nim moja zmarznięta ręka doszła do siebie, lubię latać w luźnych ciuchach, a jeżeli miałabym możliwość tak jak Basia w samych majtkach to już istny raj naprawdę. Natomiast zimą, nie dość że mam problemy z krążeniem i marznę to dodatkowo ciepłe ubrania w

  • videll

    09.08.2013 20:51

    których ciasno się czuję pogłębiają problemy. Na komfort chodzenia w majtkach po dworze nie mogę sobie pozwolić, no raz tylko ściągłam koszulkę kiedy byłam daleko w polu samiusieńka i ganiałam za pliszką z aparatem, potem musiałm ją szybko zakładać bo ku mojemu zdziwieniu drogą , którą nie powinno nic przejechać jechał samochód, a ja będąc pewna że nikt nie zakłoci mojego spokoju pozostawiłam rower na drodze, więc auto zwolniło, aja w pośpiechu zakładałam bluzkę i leciałam zabrać ten rower ...

  • jovanka1

    10.08.2013 10:58

    Basiu, ja tez kocham lato i nie przeszkadzają mi największe upały. Dwa pokoje mam od północnej strony, zamykam drzwi i mam przyjemny chłodek na zawołanie. Teraz śpię nago pod prześcieradłem, ale zimą opatulam się kołdrą i dwoma kocami i dodatkowo skarpetki :) To nic, że trzeba palić w piecu co, gdy inni marzną, czekając na sezon grzewczy, ja mogę już sobie zafundować ciepełko. To jest dopiero radocha :) Mieszkam w domu rodzinnym, który ma 90 lat! I przysięgam, nie zamieniłabym go na najbardziej

  • jovanka1

    10.08.2013 11:16

    luksusowy apartament w wielkim mieście. Ciągle mój domek jest w wersji pierwotnej, drewniany, z ozdobami na rogach, odmalowywany i taki mi się podoba. Planujemy go ocieplić i otynkować w przyszłości. , i to już nie będzie to. Strasznie sentymentalna jestem :)

  • tabaz1

    10.08.2013 12:10

    Ładny zakątek.Ja w swoim domku mieszkam 7 rok i też mam ciszę,bo mieszkam na samym końcu naszej uliczki,to wogóle nie ma samochodów.Jest bajecznie,tak jak u Ciebie.Pozdrawiam cieplutko..

  • krzysztof50

    10.08.2013 15:12

    Dołączam do grona osób lubiących upały...nawet takie około +35....w lecie powinno być przynajmniej tydzień takich upałów...wyż i błękitne niebo...choć są i minusy oczywiście...mogą cierpieć zwierzęta...dzikie i domowe,którym nie dano pić...praca w takich temperaturach mocno uciążliwa...ale to lato w końcu...A w ogóle to zdecydowanie wolę +30 niż -30...
    Fajna ta Twoja ulica...ruch niewielki...dużo zieleni...da się dobrze mieszkać...

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!

Zaloguj się