Tobiaszek, to nasze dziecię, jest malutki, czym budzi naszą czułość. Tobiaszk został wyrzucony na mróz, za ogrodzenie zakładu, w którym pracuje m.in. Andrzej, psinka przetrwał trzy dni , w mrozie, w ciężkich warunkach. Ponieważ pragnęliśmy bardzo piesk...

  • 5
  • 668

Inne zdjęcia użytkownika

Informacje o zdjęciu

Zdjęcie wykonane: 10.12.2013, 15:24
Aparatem Panasonic, DMC-ZS19
Przesłane 19.12.2013 19:50

Dane EXIF

Szerokość 1091px
Wysokość 821px
Producent Panasonic
Model DMC-ZS19
Data zrobienia zdjęcia 10.12.2013, 15:24

Komentarze

  • tabaz1

    19.12.2013 19:54

    Ale słodziutki..Pozdrawiam..

  • gonzki

    19.12.2013 21:04

    I nie da się nie wzruszyć, czytając jego smutną historię, która dzięki Wam jednak zakończyła się dobrze - Tobiaszek znalazł ciepły dom i Ludzi, którzy nigdy go nie skrzywdzą...

  • lissa

    19.12.2013 22:55

    Smutna historia ze szczęśliwym zakończeniem.Dobrze , że Was spotkał. Aż mi łezka poleciała czytając.

  • 20.12.2013 01:35

    Nie mogę zrozumieć ludzi którzy wyżucają swoje psy od tak sobie-bezdusznie...
    Niedawno straciłam mojego yorka który zachorował na nerki i strasznie to przeszłam
    Opłakiwałam go długi czas...
    Jedyne pocieszenie to maluchy które urodziły się przed jego śmiercią i bardzo są podobne do taty-zobaczył swoje dzieci przed odejściem... Pisząc komentarz poryczałam się

  • krzysztof50

    20.12.2013 09:30

    Tabiaszek to dla Was piękny prezent na Święta,a Tobiaszek też nie mógł dostać lepszego prezentu,niż to że znalazł się u Was..!
    Piękne i wzruszające komentarze są pod tą fotografią !

  • videll

    20.12.2013 10:13

    Dobrze, że cała historia zakończyła się happy endem. Wszyscy są zakochani w Tobiaszku, i on widać też zakochany w Was i wtulony w ukochanego pana. To , że do Was trafił to ogromne szczęście dla niego i dla Was radość ...

    Aga, przykro mi z powodu pieska, też się bardzo wzruszyłam czytając to ...

  • aifoz

    20.12.2013 13:41

    wzruszające...a takich historii jest wiele...dobrze, że o nich się pisze, może ktoś znajdzie się w podobnej sytuacji i będzie wiedział jak postąpić..:) - pozdrawiam serdecznie

  • asiadra

    20.12.2013 20:16

    Psinka napewno bedzie z Wami szczesliwa i Wam tez szczescie da:)
    Jest przesliczny!

  • kriskoz

    20.12.2013 20:23

    Witaj Basiu..przesłodki szczeniak, wzruszyła mnie jego smutna historia..to cudowne,że los wynagrodził mu tę smutną przeszłość..spotkaniem tak dobrych ludzi jak Wy..pozdrawiam serdecznie..

  • vika38

    21.12.2013 00:00

    Śliczny jest Tobiaszek, życzę mu szczęścia u Was. A co z Tosią, którą adoptowaliście po śmierci Lusi ? Nie widzę jej fotek Basiu..

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!

Zaloguj się