Zdjęcie wykonane: | 11.09.2012, 09:14 |
Aparatem | Nikon, D80 |
Przesłane | 16.09.2012 11:37 |
Szerokość | 1068px |
Wysokość | 1481px |
Producent | Nikon |
Model | D80 |
Data zrobienia zdjęcia | 11.09.2012, 09:14 |
17.09.2012 05:40
Coś czytałem o zastrzykach,które można dawać kasztanowcom,by je ochronić przed tym szkodnikiem...ale są drogie,działają,o ile pamiętam,przez 2 czy 3 lata oraz nie są obojętne dla zdrowia kasztanowca...
17.09.2012 07:15
Z moich obserwacji wynika,że nie tylko w Polsce ten szkodnik atakuje drzewa,w Nowym Jorku także niszczy kasztany :(
17.09.2012 11:27
Zastrzyki są skuteczniejsze w połaczeniu z dokładnym zgrabianiem opadłych liści kasztanowca. Nie wiam jak dłudo działają, ale widziałam w okolicach Opola, i w okolicach lublinca drzewa leczone i dodatkowo owinięte leczniczą chyba folią i kasztanowce te
17.09.2012 11:29
trzymały się twardo do późnej jesieni. Niestety w moim parku nikt nie podjął się leczenia... może przez tą cenę. Ale szkoda bo jest u mnie mnóstwo kasztanowców jak park wielki. Ale to co widac na zdjęciu mimo iż niedobre dla drzew wygląda pięknie :))
17.09.2012 22:43
Właściwie nietrudno zrozumieć, że brakuje pieniędzy na leczenie drzew, skoro na leczenie ludzi też ich nie ma...
01.10.2012 23:18
rozpanoszył się w całym kraju ... szkoda drzew, a zdjęcie nie oddaje tego prawdziwego widoku ...
u Ciebie drzewo wygląda pięknie na tle tak pięknego nieba :)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany!
Zaloguj się
16.09.2012 12:55
Piekne kolorki..I u nas tak samo we Wroclawiu.Szkoda drzew.Powinni je jakos zabezpieczyc,bo zdarza sie to co roku.Pozdrawiam..