Komentarze

• 

  stelka56

  29.01.2012 20:07

  jeżeli to pole jest uprawne, to nie zazdroszczę gospodarzowi ...
• 

  ijjn

  29.01.2012 21:34

  Uprawne. One właśnie upatrzyły je sobie na żerowisko. Są tu od kilku dni. Obserwuję je, bo to obok miejsca mojej pracy (widać je z okien). Idą zwartą grupą, powoli, systematycznie skubiąc zieloną, nie przykrytą śniegiem oziminę. Te zieloności zwabiły je...
• 

  ijjn

  29.01.2012 21:40

  (limit słów)... chyba w drodze ich wędrówki (ale nie widziałam skąd nadleciały). Śnieg ukryłby pole i nie byłoby ich tu. Z okien, z góry widać pole po ich przejściu, jako ciemniejsze plamy- skubią więc skrupulatnie. Na tym samym polu stołują również sarny. One, nawet, jak jest śnieg, potrafią wygrzebać jedzenie spod śniegu. Bywają tu każdej zimy. Mam więc co oglądać podczas przerw :)
• 

  stelka56

  29.01.2012 23:30

  straszne to, przecież jak taka szarańcza idzie dziób w dziób przez pole, to z oziminy ślad nie zostanie; na wiosnę trzeba będzie zaorać i posiać coś innego;
  
  ale pomijając wszystko to chciałabym zobaczyć na własne oczy takie stadko :)
  pozdrawiam :))
• 

  videll

  30.01.2012 09:25

  Z jednej strony współczuję gospodarzowi, ale z drugie cieszę się , że gąski mają czym brzuszek zapełnić i mimo szkody jaką czynią jestem pełna sympatii dla nich :))
• 

  wojciechslupsk

  30.01.2012 09:29

  widok mimo wszystkich nie
  jednak sympatyczny
  pozdrawiam
• 

  ijjn

  30.01.2012 15:55

  Myślę, że te oziminy odrosną jednak. Mają jeszcze czas :)
• 

  danusialuban

  02.02.2012 19:29

  Niesamowite :))