Główna ulica, a rów (z lewej strony) całkiem zasypany. 2 0
Przed bramą wjazdową, od strony ulicy. 2 0
Ozimek, piękne figury wyrzeźbione z pni starych drzew. 5 0
Uwielbiam podglądać ziębę, jak zajada jabłuszko. 1 0
Wróbelki-elemelki na śniadaniu. 0 0
Gołąbki, nim cyknę zdjęcie, to prawie ptaków już nie ma. Taki mam refleks... 2 0
Zięba. Zdjęcie zrobione prze okno. 3 0
Coś żywego, coś w paski i latało po mieszkaniu? Co to, nie wiem??? 0 0
Coś żywego, coś w paski i latało po mieszkaniu? Co to, nie wiem??? 2 0
Wiosna panie sierżancie... już za rogiem. Ale co będzie jakby wrócił mróz? Aż się boję myśleć.... 2 0
Kuchnia zaprojektowana przez syna i robiona na zamówienie. Rozebrana ścianka miedzy kuchnią a dużym pokojem zrobiła większą przestrzeń. A strona świata to ...południe! Tylko żyć...... 0 0
Mini łazienka w nowych barwach i urządzeniach. 0 0
Kuchnia zaprojektowana przez syna i robiona na zamówienie. 0 0
Mieszkano teścia w remoncie wykonywanym przez przyszłego lokatora, czyli mego syna Peterka. 1 0
Salon... w przyszłości. 0 0
Okna po malowaniu, w mieszkanku syna. 0 0
A tu będzie sypialnia Pietrka. 1 0
Pełnia księżyca. W oddali słychać wycie wilków. A może to wilkołaki? 2 0
Opłotek w pełni księżyca. 3 1
Śnieg znikł i ukazał rodzące się życie... 1 0
Wiosna za pasem... 1 0
Nazwy: nie znaju.... 1 0
Ciekawe, co tu wyrośnie? Ach ta skleroza. 2 0
Chryzantemy złociste.... 1 0
Zielono mi.... 1 0
Wychodzimy, wychodzimy.... brrrrr...zimno. 1 0
Oooo, bratek niebieski, już tegoroczny. 2 0
Na końcu języka mam nazwę..... coś.....a nie pamiętam. 1 0
A tu co wyrośnie? Zapomniałam. Jak zwykle, winna skleroza. 1 0
Wreszcie wiosna 2010r.! 0 0
Tulipany, hiacynty, krokusiki..... 1 0
Tak było zeszłego roku. I komu to przeszkadzało, bo zapewnie nie mnie... 0 0
Ale będzie kwiatków, och, aż miło pomyśleć. 1 0
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z
Polityką Prywatności.