Wczoraj bardzo wczesnym rankiem wypłynęliśmy z Łeby w morze na połowy dorszy. Morze było spokojne, ale pogoda była mglista.Jak to wyglądało- w skrócie w tym albumie.
S/y Zawisza Czarny na pełnym morzu.Żaglowiec spotkaliśmy w sobotę w czasie wyprawy na dorsze w okolicach Łeby. 3 0
Na koniec rejsu zamglenie i zmęczenie było tak duże,że nawet fotki nie wychodziły. 5 0
A to pasażer na gapę,ale rybkę sobie złowil.
W skrzynce kolegi. 5 1
W drodze powrotnej trwa patroszenie ryb i karmienie mew. 4 1
Koniec łowienia.Trwa ważenie i mierzenie połowu. 7 0
Tutaj trzeba było popracowac.Trzy na raz. 4 0
Sąsiad też już wyciągnął. 3 0
Kolega już złowił 3 2
Jeden z wielu jachtów w drodze na łowisko. 8 2
Ta strona korzysta z plików cookie. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z
Polityką Prywatności.