Oto historia pewnej bardzo wyczekiwanej dziewczynki. Czekali na nią wszyscy ale, najbardziej mamusia i tatuś.
Wszystko zaczęło się jeszcze przed moim przyjściem na świat, kiedy to byłam w brzuszku u mamy. 0 0
Hej to ja ! Naprawdę! Wiem, że mnie nie widać, ale jestem tam w środku. Oto moja mamusia, tatusia też zaraz zobaczycie. Mamusia ma na imię Aleksandra, a tatuś Marcin. 0 0
Pierwsze spotkanie z tatą.
Jesteśmy w szpitalu. Przyszłam na świat 28.02.2001 o godz. 8.35. Mam 48 cm i ważę 2900 kg. 0 0
Mam niecały miesiąc. Jem dużo, śpię dobrze w nocy. Gdy jest dzień baraszkuję w leżaczku. Jestem bardzo aktywna. Wszystko mnie interesuje. 0 0
Wszystko dla mnie jest nowe i pierwsze.
Pierwsze dni w domku z rodzicami. 0 0
Pierwszy spacer, gdzie rodzice wyrywali sobie wózek.....a ja spałam słodko. 0 0
Pierwsza wycieczka do Grzybowa. 0 0
Pierwsze podnoszenie główki, ...bardzo trudne i męczące. 0 0
Pierwszy chrzest. Rodzicami chrzestnymi byli ciocia Ania i wujek Krzysiu. 0 0
Pierwszy wyjazd do Grzybowa.
Mam trzy miesiące, jest lipiec i wakacje zapowiadają się wspaniale. 0 0
Grzybowo lipiec, mój czwarty miesiąc. 0 0
Grzybowo.Lipiec 2001. 0 0
Pierwsza podróż wodna. 0 0
Pierwszy spacer nad morzem.
Sierpień 2001. 0 0
Pierwsze zabawy
w domu. 0 0
Pierwsze poważne spotkanie z kotkiem.
Wyglądam trochę na przestraszoną ale wierzcie mi zaprzyjaźniliśmy się. 0 0
Pierwsze raczkowanie. 0 1
I. . . pierwsze kroki przy pomocy tatusia. 0 0
Pierwsza praca na komputerze. 0 0
Pierwsze Święta Bożego Narodzenia.
Było dużo gości i Mikołaj przyniósł dużo prezentów.
W noc wigilijną podobno kotek coś mówił ... nie wiem spałam smacznie. 0 0
I pierwszy raz podniosłam się sama w łóżeczku.
Tak mi sie to spodobało, że próbuję wyłazić przy każdej okazji. Rodzice musieli być bardzo czujni. 0 0
Przyjaźń z moim kotkiem pogłębiła się. Jest bardzo cierpliwy .... Z dydkiem za to jesteśmy nierozłączni. 0 0
I wreszczie PIERWSZE URODZINY. Dzisiaj 28.02.2002 r. Kończę I ROK swojego życia. Ale wydarzenie. Dmuchałam świeczkę. 0 0
Nie wiedziaĹam, Ĺźe tak trudno dmucha sie Ĺwieczk_Ä na wĹasnym torcie.Oto koniec pierwszej czÄĹci mojej historii.Tak...mam juĹź jeden roczek. PotrafiÄ chodziÄ, mĂłwiÄ âmama, tata, koko, Nuna, baciaâ. ChodzÄ do ĹźĹobeczka na ul. Wassowski... 0 0
W Gdańsku ul. Długa. 0 0
Maj 2002. Jeździmy do babci Lucynki na działkę, pomagam jej przy podlewaniu kwiatków. 0 0
Maj jest ciepły więc mogę biegać w Grzybowie całymi dniami. 0 0
W domku też jest fajnie, tym bardziej, że mogę zajrzeć wszędzie. Mam dużo różnych zabawek i lalek, którymi uwielbiam sie bawić. 0 0
Wieczorami mamusia czyta mi bajeczki. Mój księgozbiór jest dość okazały. Bardzo lubię słuchać wierszyków, przy których zasypiam. Budzę się jeden raz w nocy na jedzonko. 0 0
Moje drugie Święta Bożego Narodzenia. Mikołaj znów o nas pamiętał. Były różne niespodzianki i spadł śnieg...pierwszy raz go widziałam. Na pewno tatuś z mamusią zabiorą mnie na sanki. Sanki już mam...dostałam od wujka Krzysia. 0 0
A nie mówiłam, jesteśmy na sankach. Co prawda ja na nich nie chcę jeździć, ale za to Kacperek wręcz przeciwnie. 0 0
Moje DRUGIE URODZINY 28.02.2003.
Dostałam tyle prezentów, że sama nie wiem czym sie bawić. 0 0
Dostałam tyle prezentów, że sama nie wiem czym sie bawić. 0 0
0 0
Zaczynamy następną część mojej historii czyli trzeci rok mojego życia
Moje koleżanki i koledzy w żłobeczku. Jestem już w drugiej grupie wciąż na górze razem z maluszkami. Ale tam jest wspaniale! 0 0