Dona Rosa i Seu Rousso pobrali się w 1957 roku. Nie mieli pieniędzy na wystawne przyjęcie, więc ich ceremonia ślubna była niezwykle skromna – jedna z ciotek zrobiła ciasto, babcia uszyła suknię, dekoracje zrobili sami. Po 60 latach para zdecydowała się na wynajęcie fotografa do sesji ślubnej, której nigdy nie zrealizowali. Efekt poruszy serce nawet największego twardziela...
© Sao Paulo Fotografia / www.saopaulofotografia.com.br
05.10.2017 15:00
Dobrze, że " nadrobili " to co im nie było dane kiedyś ... ta historia daje do myślenia i daje nadzieję...